
Gala wręczenia nagrody im. Wisławy Szymborskiej w Krakowie
Poezja…niecodzienna uczta dla duszy, bezkresne morze doznań i przeżyć, magia słowa pisana sercem, a przede wszystkim „poezja to diabelskie wino”, jak twierdził św. Augustyn. Czy poezja jest jeszcze popularna, czy inspiruje, czy daje do myślenia, jak najbardziej, o czym świadczą przyznawane najlepszym literatom nagrody, wyróżnienia. Jedną z ważniejszych nagród przyznawanych w naszym kraju jest prestiżowa Nagroda im. Wisławy Szymborskiej, która została powołana na mocy testamentu samej noblistki, a celem jej jest promocja poezji, nagradzanie najlepszych twórców i przyciąganie uwagi czytelników, którzy zapomnieli o nieoczywistym sposobie komunikowania, jakim jest język poetycki.
Tegoroczna uroczysta gala wręczenia nagrody odbyła się 25 października w Centrum Kongresowym ICE w Krakowie. I może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, iż swój „udział” w gali mieli również uczniowie z drezdeneckiej szkoły ponadgimnazjalnej, którzy dzięki inicjatywie pana wicestarosty Wiesława Pietruszka mogli uczestniczyć w tym niecodziennym wydarzeniu (zaproszeni zostali również uczniowie ze strzeleckiego i gorzowskiego liceum). Naszą szkołę reprezentowały uczennice klasy 3a Liceum Ogólnokształcącego: Aleksandra Nowak i Natalia Wojciechowska, które wraz z opiekunem, panią Bogumiłą Malinowską udały się do magicznego Krakowa. Drezdenecka młodzież miała niebywałą okazję, aby wręcz osobiście poznać tegoroczną laureatkę nagrody, którą została nestorka poezji Julia Hartwig. Poetka otrzymała nagrodę za tomik poezji „Zapisane”, który przynosi refleksyjne strofy o przemijaniu i zapisy ulotnych wspomnień…
To co przeżyliśmy
niezapisane wspomnienia więdną
jak nieuprawiany ogród…
Jak zaznaczyła młodzież, poetka pełna szczerego przejęcia i wzruszenia przyjęła nagrodę kapituły.
W uroczystości brało udział wiele wybitnych postaci m.in. prezydent RP Bronisław Komorowski wraz z małżonką, Janina Ochojska czy Maciej Stuhr. Krakowska przygoda drezdeneckiej młodzieży została zwieńczona zwiedzaniem miasta i jego zabytków oraz wykonaniem pamiątkowych zdjęć…
fot. Piotr Molecki
Edyta Grzechowiak