
Działania Grupy Terenowej SSR z Drezdenka
Skład osobowy i zasięg działania grupy. Społeczna Straż Rybacka z Drezdenka działa w składzie: Lucjan Depo – komendant, Mirosław Piechota – policjant oraz członkowie: Marian Mazij, Paweł Przewoźny, Sebastian Weselski, Krzysztof Ficner i Marcin Urbaniak.
Zasięg ochronnego działania straży obejmuje jeziora: Irena, Morawy (Lubiatowskie), Spalone, Perskie, Zagórze, Lubiewo oraz wody Starej Noteci i Noteci; tej ostatniej na odcinku ok. 25km.
Usprzętowienie. Straż, dzięki staraniom Lucjana Depy i operatywności Andrzeja Zakrzewskiego, dyrektora biura Zarządu Okręgu PZW w Gorzowie Wlkp., została wyposażona w niezbędny i nowoczesny sprzęt, służący do ochrony zbiorników wodnych i utrzymania gospodarki rybacko-wędkarskiej na poziomie określonym przez dyrektora RZGW. Podstawowy sprzęt straży stanowią: nowoczesna łódź, silnik spalinowy 5KM, noktowizor, lornetka z aparatem fotograficznym, umundurowanie na okres letni i zimowy łącznie z odpowiednimi butami.
Kłusownictwo. Kłusownictwo było zawsze, tylko jakoś się rozmywało. Dzisiaj jest ono bardziej widoczne. Łatwo jest nabyć sprzęt rybacki, wykorzystywany następnie do celów kłusowniczych. W poprzednim systemie sprzęt rybacki mógł posiadać tylko ten, kto był uprawniony do rybactwa. I to utrudniało znacznie proceder kłusownictwa.
SSR z Drezdenka jest bardzo aktywna na polu walki z kłusownictwem. W 2015r. przeprowadzono 90 kontroli, w tym nocnych 64, zaś z udziałem policji 34. Zebrano 68 sieci, 37 żaków, 44 pupy i 2 pontony. Narzędzia zarekwirowane, a czynić to można jedynie w obecności policji lub przedstawiciela Państwowej Straży Rybackiej, przekazywane są do Okręgu PZW w Gorzowie Wlkp. W poprzednim roku skontrolowano także 269 wędkarzy.
Pod względem skuteczności, w walce z nielegalnym połowem ryb, Grupa Terenowa Społecznej Straży Rybackiej z Drezdenka, od wielu lat plasuje się w ścisłej czołówce w skali Okręgu PZW. Jest to zasługa wszystkich członków grupy, którzy niekiedy w bardzo trudnych warunkach pogodowych wypełniają z poświęceniem statutowe obowiązki. Zastanawiającym jest fakt, iż wśród kłusowników są osoby dobrze sytuowane, o zarobkach przekraczających średnią krajową.
Sprawa jednego z notorycznych kłusowników trafiła na policję, a następnie do sądu. Sąd w Strzelcach Kraj., jako terytorialnie właściwy, wymierzył mu karę 6 miesięcy więzienia, w zawieszeniu na 2 lata.
Wędkarstwo. Jeżeli będą w wodzie ryby, będą wędkarze. Jeśli nie będzie ryb, nie będzie wędkarzy. Od pewnego jednak czasu przeznacza się duże środki na zarybienie i czystość wód. SSR z Drezdenka stara się co roku, w oparciu o środki gminne lub też pochodzące z Okręgu zarybiać głównie te jeziora, które są najbardziej wyeksploatowane. Przy czym nie ma tu dowolności, a jest to zgodne z operatem rybackim, zaopiniowanym przez uprawnioną jednostkę. Rada Gminy wyasygnowała w 2015r. 2 tys. zł, za które kupiono narybek sandacza i wpuszczono do jez. Morawy. Sandacz to ryba szlachetna, ceniona ze względu na smaczne mięso.
W Drezdenku jest około 500 wędkarzy, zrzeszonych w trzech kołach, ale najbardziej prężne jest koło nr 7, zrzeszające 267 wędkarzy, a jego prezesem jest sprawny organizator i główny inicjator konkursów wędkarskich. Koło nr 7 zorganizowało w sumie siedem konkursów dla dorosłych i dwa dla dzieci. Konkursy, zarówno dla starszych jak i dzieci, cieszą się dużą popularnością i przynoszą wiele radości, integrując lokalne społeczności. W konkursach dla starszych nagrodami, a jest ich stosunkowo dużo, są bony towarowe, w konkursach zaś dla dzieci nagrody rzeczowe. Nie bez znaczenia są także aspekty poznawczy i wychowawczy, tj. promocja turystyki w naszym regionie, troska o czystość wód, wzrost świadomości społecznej i poszerzanie zakresu wiedzy o rybactwie śródlądowym i rybołówstwie słodkowodnym.
Apel do wędkarzy. Grupa terenowa SSR z Drezdenka, za pośrednictwem Gazety Drezdeneckiej, uprzejmie prosi o zachowanie czystości i ochronę walorów przyrodniczych stanowisk do wędkowania. Utrzymanie w czystości dróg dojazdowych do jezior i parkingów, a także czystości samych parkingów, to także nasz wspólny obowiązek, którego wypełnianie na co dzień daje nam satysfakcję, a oczy cieszy pięknem otoczenia.
Zdzisław Szproch