
2. Drezdenecka Dycha „Pobiegnij dla Nadii”
Drezdenecka Dycha to jedna z najprężniej rozwijających się imprez biegowych w województwie lubuskim.
Pomimo faktu, że odbyły się dopiero dwie edycje tego biegu, zyskał on już znaczne grono sympatyków. Tym bardziej, że poza samym bieganiem przygotowaliśmy dla uczestników liczne, dodatkowe atrakcje. Wśród nich były, odbywające się w przeddzień biegu, prelekcje dotyczące diety, biegania ultra oraz treningu biegowego. W dniu biegu uczestnicy mogli odwiedzić miasteczko zdrowia, w którym stacjonowali dietetycy, trenerzy personalni oraz rehabilitanci i specjaliści z różnych dziedzin medycyny.
Poza samym bieganiem najważniejszym aspektem tej właśnie imprezy było jednak pomaganie. Podobnie jak przed rokiem całkowity dochód z imprezy przekazujemy na cel charytatywny. W tym roku pieniądze te trafią do Nadii, półtorarocznej dziewczynki chorującej na artrogrypozę, czyli wrodzoną sztywność stawów.
Tegoroczną edycję biegu ukończyło blisko 550 zawodników na dystansie 10km, oraz 257 dzieci biorących udział w towarzyszących biegach dziecięcych na dystansach od 200m do 1000m. Pomimo niesprzyjającej pogody, dopisała frekwencja zarówno wśród zawodników jak i kibiców. Miasteczko wypełniło się po brzegi, by dopingować zawodników walczących o satysfakcjonujące wyniki lub po prostu o dobiegnięcie do mety. Najszybszy na trasie okazał się, podobnie jak przed rokiem, poznaniak Paweł Tarasiuk zwyciężając z rewelacyjnym wynikiem 30:28! Ustanowił tym samym nowy rekord trasy. Wśród kobiet tryumfowała mieszkanka Międzychodu Agnieszka Witczak- Flajszer z wynikiem 37:36.
Widząc tak olbrzymie zainteresowanie biegiem jesteśmy pewni, że to nie koniec, że w dalszym ciągu będziemy rozwijać i promować bieg stale podnosząc jego atrakcyjność tak, aby mógł konkurować on z najlepszymi imprezami biegowymi w Polsce.
Raz jeszcze, my organizatorzy, chcieliśmy podziękować wszystkim wolontariuszom, służbom odpowiedzialnym za ład, porządek, bezpieczeństwo i zdrowie wszystkich uczestników. Współorganizatorom, sponsorom i partnerom biegu oraz wszystkim tym, którzy mieli jakikolwiek wkład w 2. Drezdenecką Dychę, a nie zostali wymienieni. No i oczywiście wszystkim uczestnikom. Bez Was nie byłoby tej imprezy.
Do zobaczenia za rok!
Karol Kazikowski
Fotorelacja jagodaphotosession.com