
Młodzi dla młodych, czyli Parlament Dzieci i Młodzieży
Gdy 17 maja dostaliśmy wiadomość, że Sejm Dzieci i Młodzieży się nie odbędzie i zostaje on przełożony ze względów politycznych, automatycznie zabraliśmy się do przygotowań alternatywnego posiedzenia, na którym młodzież mogłaby porozmawiać na tematy dla nas ważne. Udało się! W 14 dni młodzież zorganizowała Parlament Dzieci i Młodzieży.
Kto był organizatorem I Posiedzenia Parlamentu Dzieci i Młodzieży?
Organizatorami tego wydarzenia jest Zarząd Krajowy Parlamentu Dzieci i Młodzieży. W jego skład wchodzą koordynatorzy wojewódzcy oraz Prezydium PDiM. Koordynatorem naszego województwa jestem ja – Bartłomiej Jędrzejczak.
Jaki był cel tej inicjatywy?
Celem tej inicjatywy było stworzenie miejsca dla młodych w przestrzeni publicznej na szczeblu centralnym chociaż w Międzynarodowy Dzień Dziecka. Decyzja Marszałka Sejmu RP Marka Kuchcińskiego paradoksalnie była dobra, dzięki odwołaniu przez niego obrad Sejmu Dzieci i Młodzieży, zjednoczyliśmy się jeszcze bardziej i sami zapewniliśmy sobie miejsce do obradowania.
Kto nam pomógł?
W inicjatywę zaangażowało się bardzo dużo ważnych osobistości. Głównymi patronami imprezy byli Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak oraz Prezydent Miasta Stołecznego Warszawa Hanna Gronkiewicz Waltz. W przygotowaniach regionalnych wspomogli nas: Marszałek Woj. Lubuskiego Elżbieta Anna Polak, Starosta Powiatu Strzelecko-Drezdeneckiego Edward Tyranowicz wraz z Wicestarostą Bogusławem Kierusem oraz Burmistrz Strzelec Krajeńskich Mateusz Feder. Naszą grupkę wsparł także poseł na Sejm RP Paweł Pudłowski. Opiekunem naszych reprezentantów została radna Powiatu Strzelecko Drezdeneckiego Aleksandra Czekajło.
Czy wydarzenie się udało?
Zdecydowanie tak! Pierwszy raz młodzi mogli poczuć się jak prawdziwi parlamentarzyści, mimo tego, iż nie znajdowali się oni w Sejmie RP. PDiM odbyło się na Uniwersytecie Warszawskim, ale to nie miejsce jest najważniejsze, a ludzie, którzy biorą udział w wydarzeniu.
Młodzi naprawdę czuli się jak parlamentarzyści, ponieważ mogli zgłaszać wnioski, wygłaszać przemówienia bez stresu, że ktoś oceniać będzie ich za poglądy a marszałkowie PDiM nie byli ograniczani przez dorosłych marszałków. Było jak w Sejmie, aczkolwiek różnica była dostrzegalna w kwestii kultury, młodzi mogli by uczyć dorosłych posłów właśnie tego ważnego aspektu.
Podsumowując chciałbym podziękować wszystkim zaangażowanym i powiedzieć śmiało, że potrzeba więcej takich inicjatyw. Zarząd Krajowy PDiM nie kończy pracy!
Koordynator PDiM w województwie lubuskim
Bartłomiej Jędrzejczak